problem - help me

Gość

Mam problem.W wakacje poznałam takiego chłopaka przez neta i się spotkaliśmy i poznaliśmy na dyskotece.On często tam bywa tak jak i ja.Napoczątku było ok,potem się coś popsuło i przez jakieś prawie 2 miesiące się do mnie nie odzywał.Teraz jest znowu ok i przed adwentem poprosił mnie o chodzenie, jednak to trwało krutko bo tylko tydzień.Ja byłam szczęśliwa bo od poczatku mi się podobał nawet bardzo i się w nim zauroczyłam,jednak on mnie prawie zawsze olewa jak jesteśmy na dysce,bo tylko tam możemy się spotykac bo dzielą nas km.Ostatnio napisał mi co u mnie słychać,o mu napisałam że możliwe że będe mieć chłopaka,to on jak chyba na złość odp. ze poznał on fajna laseczkę i może z nią bedzie teraz na dysce.Co mam robic żeby on znowu był mój.On wie że coś do niego czuje:((( Help me!

Xiądz · Gość

Witaj, to smutne co napisałaś Sad

jak bym wiedział ile on ma lat było by mi łatwiej Ci pomóc. Wiesz co chłopcy to takie duze dzieci , nie wszyscy oczywiście ale w większości, widocznie nie dorósł do zwiąsku opartego na uczuciu, prowdziwim uczuciu, moze boi sie jakiejs tam odpowiedzialności... moim zdaniem powinnaś dac sobie z nim spokój! a zobaczysz ze z czasem sam do Ciebie przyjdzie:) pozdrawiam Smile

i głowa do góry:)

Gość