Autor |
Wiadomość |
Paulinka |
Wysłany: Pon 17:23, 03 Paź 2005 Temat postu: :P:Pjavascript:emoticon(':P') |
|
Stanisław Czycz - "Marzenie miłosne"javascript:emoticon('')
Surprised
javascript:emoticon('')
Very Happy
Zabawy których nie znacie
Bo mimo wszystko
czasem
na moment
nagle jakby brak mi powodówjavascript:emoticon('')
Embarassed
do mojej nieustającej radości
Wtedy w smutku jak w zaćmieniu
pozwalam przychodzić jaśniejącej
Gdy już nie mogę inaczej wyjść z nagłych przygasań
pozwalam ci przychodzić ;]
I wstaje słońce
Jego gorące fale
stulasz w złote objęcia rąk
w całujące usta
powoli
uśmiechasz się
nagle
uśmiechasz się.
W i d z ę c z e r w o n e z ę b y
jakieś miękkie zęby poruszające się w oddechach
widzę
To jest nawet dość ładne
ale
walę pięścią w twarz w zęby
kopię
i
krztuszę się w tych kopnięciach pluję krwią
i szczerzę wyłamywane oddechami zęby
śmieję się
I pozwalam ci przychodzić :] |
|
|
Paulinka |
Wysłany: Pon 17:15, 03 Paź 2005 Temat postu: :P |
|
A kiedy przyjdzie już ten czas,
By pójść przez życie razem,
Pójdziemy zachwyceni wraz,
Miłość nam będzie drogowskazem.
A więc podajmy sobie dłoń
I złączmy serc swych bicie,
Wspólny nam los i wspólny dom
Na całe nasze życie!
Bez Ciebie tak pusto i oczom i ustom,
Śmiech schował się w kącie i śni.
Wieczory się dłużą, bo czasu zbyt dużo,
Nikt bliski nie puka do drzwi.
Tak wiele jest złego, szarego, groźnego,
Że smutno i płakać się chce.
Mijają soboty, pamiętaj więc o tym,
Że komuś bez Ciebie tak źle! |
|
|
Lov |
Wysłany: Pon 6:25, 03 Paź 2005 Temat postu: |
|
ZuZu$ napisał: | Sebastian mozesz mi cos wyjasnic?! dlaczego dales MOJ wiersz na to forum jako SWOJ? |
Zuza czy tam wogule jest napisane czyj to wiersz??
przecież sie nie podpisałem:P
a i tak to twoj wiersz zaraz zmienie i będzi że to twój wiersz:P |
|
|
ZuZu$ |
Wysłany: Nie 19:31, 02 Paź 2005 Temat postu: |
|
Sebastian mozesz mi cos wyjasnic?! dlaczego dales MOJ wiersz na to forum jako SWOJ? |
|
|
Stachu9v9 |
Wysłany: Sob 17:11, 01 Paź 2005 Temat postu: Ty mnie winisz |
|
Ty mnie winisz, dziewczyno? Myśmy wespół winni,
Albo raczej zarówno niewinni oboje!
Winą-li to jest naszą, żeśmy byli inni,
Niźli te tu codzienne, szare ludzi roje?
Zali naszą to winą, że nam serca wrzały
Żądzą szczęścia? miłości? Los nam zbliżył dusze,
Jak dwie gwiazdy pędzące w niebo lotem strzały;
Trącą się i rozbiegną w ciemności, w dal i głuszę...
Płakać? — cieszmy się raczej! Myśmy niebu skradli
Rozkosz jego najwyższą, myśmy w jednej chwili
Wieki szczęścia tak błogo, choć szybko przeżyli!
Cierpim? — wszakże anieli z niebios niegdyś spadli
Za to, że się ważyli piąć do szczęścia szczytu;
My tam byli! — więc żyjmy wspomnieniem zachwytu! |
|
|
Stachu9v9 |
Wysłany: Sob 17:10, 01 Paź 2005 Temat postu: Ty mnie winisz |
|
Ty mnie winisz, dziewczyno? Myśmy wespół winni,
Albo raczej zarówno niewinni oboje!
Winą-li to jest naszą, żeśmy byli inni,
Niźli te tu codzienne, szare ludzi roje?
Zali naszą to winą, że nam serca wrzały
Żądzą szczęścia? miłości? Los nam zbliżył dusze,
Jak dwie gwiazdy pędzące w niebo lotem strzały;
Trącą się i rozbiegną w ciemności, w dal i głuszę...
Płakać? — cieszmy się raczej! Myśmy niebu skradli
Rozkosz jego najwyższą, myśmy w jednej chwili
Wieki szczęścia tak błogo, choć szybko przeżyli!
Cierpim? — wszakże anieli z niebios niegdyś spadli
Za to, że się ważyli piąć do szczęścia szczytu;
My tam byli! — więc żyjmy wspomnieniem zachwytu! |
|
|
Stachu9v9 |
Wysłany: Sob 17:09, 01 Paź 2005 Temat postu: Śpisz już... |
|
Śpisz już... Jeszcze przed chwilą pragnąca, namiętna
W mym uścisku się wiłaś i usty z płomienia
Twarz mi piekłaś — i czułem twego ciała drżenia
I w obłędzie rozkoszy krwią bijące tętna,..
Śpisz już... Jeszcze mnie palą pocałunków piętna,
Czuję uścisk ciepłego, miękkiego ramienia,
Widzę fale twych piersi — ale myśl się zmienia,
Żądza gaśnie, zaduma wstaje cicha, smętna...
Białe członki twe w świetle księżycowem miękną;
Zapominam, żem rozkosz czerpał z nich zwierzęcą,
Myślę tylko, jak białą jesteś i jak piękną...
I żal mi, że oboje nie jesteśmy czyści,
Że nie możesz tak przy mnie z ufnością dziecięcą
Spać śród lilii na łożu z jaśminowych liści... |
|
|
Stachu9v9 |
Wysłany: Sob 17:08, 01 Paź 2005 Temat postu: Czujesz? |
|
Czujesz? — szalone w krwi mej biją młoty
I mam na ustach pożar! Daj! tak białe
Piersi twe... Podaj! Usta oszalałe
Chcą cię i giną od krwawej tęsknoty!
Podaj mi wargi! Słonecznej ochoty
Napój z nich chłonę boski! Swoją chwałę
Spełniam pucharem ust twych! Życie całe
Piję w tej chwili, jak wina sok złoty!
Dziś wszystkie słońca swoje jasne dasz mi!
A cóż, że jutro bunt się w tobie wzmoże
I — mściwa — stargasz tę złotę obrożę,
Którą cię dzisiaj moja boskość jarzmi?
Dziś musisz nosić mego szału pęta,
Ty dziewko dumna, dziewko nieugięta! |
|
|
Stachu9v9 |
Wysłany: Sob 17:06, 01 Paź 2005 Temat postu: Całuj jeszcze |
|
Całuj jeszcze! szalone, wściekłe usta twoje!
Tak z nich upić się można, jako z czary wina!
A cóż, że kłamią? — owszem, i ja kłamię także.
Ani ja cię nie kocham, ani ty mnie. Głupstwo!
Znamy dobrze swe kłamstwo, swe kłamstwo kochamy,
Tę grę zwinną nad ogni pożerczych otchłanią,
I te usta szalone, usta nasze krwawe,
W płomień jeden stopione, z rozkoszy omdlałe,
I na rozkosz krwią żywą znowu wzbierające!
Chociażby wszystko było kłamstwem — cóż mi oto,
Kiedy prawdą jest rozkosz twoich ust, dziewczyno!
Kłam i całuj! Gorące! wściekłe usta twoje! |
|
|
Stachu9v9 |
Wysłany: Sob 17:06, 01 Paź 2005 Temat postu: Wtul mnie w swój oddech |
|
Wtul mnie w swój oddech
Zabierz tam
Gdzie należę tylko do Ciebie
Rozkołysz mnie w westchnieniach
l zapomnij o
Wschodzie słońca
A ja obdarzę Cię
Swoją opatrzną skłonnością
I z twardego miału
Stworzę Ci nową postać |
|
|
Stachu9v9 |
Wysłany: Sob 17:05, 01 Paź 2005 Temat postu: :) |
|
Sztuka pradawna, śmieszna ufność,
Że można w naszą przyszłość wkroczyć..
Ty w moją dłoń spoglądasz smutno,
A ja spoglądam w twoje oczy.
I w nich, znużonych, niewesołych,
Spoza doznanych krzywd zasłony
Mały kryształek, błysk przekory
Drga leciuteńko, ubawiony.
No proszę, wróż — nie cofnę ręki,
Przenikaj losu zawiłości.
Czy widzisz, ze linia rozłąki
Spotyka się z linią miłości? |
|
|
Stachu9v9 |
Wysłany: Sob 17:04, 01 Paź 2005 Temat postu: <3<3<3 |
|
Co to jest miło¶ć
Doprawdy nie wiem
Chcę być Kochany
Chcę Kochać Ciebie
Kiedy jestem z Tob±
Wiatr użycza mi swych westchnień
Gdy jestem przy Tobie
To czuję, że
Jestem |
|
|
Stachu9v9 |
Wysłany: Sob 17:03, 01 Paź 2005 Temat postu: <3<3 |
|
Każdy nowy dzień jest kwiatem
Który zakwita w naszych rękach
Tam gdzie się Kocha, nigdy nie zapada noc.
Serce to cz±stka człowieka,
Które tęskni, Kocha i czeka. |
|
|
Stachu9v9 |
Wysłany: Sob 17:01, 01 Paź 2005 Temat postu: <3 |
|
We wszystkich mowach i w języku duszy
Nad wszystkie s± dwa słowa,
Jak w kroplach rosy po suszy,
W nich skarb żywota się chowa.
Jak dwie perełki w oceanie życia,
Jak dwie gwiazdeczki na niebie,
¦wiec± nam do powicia
Dwa słowa - Kocham Ciebie |
|
|
Lov |
Wysłany: Sob 16:59, 01 Paź 2005 Temat postu: |
|
Zuzanna Ostrzeszewicz
Tytułu nie nadano
Jeszcze wczoraj całowałaś moje usta,
jeszcze wczoraj życie miało jakiś sens.
Nie wiedziałem, że już nigdy cię nie dotknę,
nie wiedziałem, że nie otrzesz mi już łez...
I nie obchodzą cię moje uczucia,
a ja tak strasznie cierpię...
Tak wiele razem przeżyliśmy,
teraz układasz życie beze mnie...
I nie obchodzi cię moje serce,
które teraz tak bardzo boli.
I musi od nowa uczyć się żyć,
i musi na siłę zapomnieć...
Powiedz, jak mam dalej żyć,
jak mam zaczynać i kończyć dzień,
skoro nie zobaczę cię już,
skoro nie mogę kochać cię...?
Powiedz, jak mam się budzić
sam w zimnej pościeli...?
Z kim mam teraz rozmawiać...?
Z kim każdą chwilę dzielić...?
Powiedz, jak mam zasnąć,
jeśli łzy same płyną nocą...?
Może teraz rozumiesz,
co mi zrobiłaś odchodząc... |
|
|